close
Tanie Zaakwaterowanie
userad10
Reklama
userad11
Reklama
userad19
Reklama

Odzież, obierki, wnętrzności zwierząt w kanalizacji i na ulicy! [AUDIO]

Odzież, obierki, wnętrzności zwierząt w kanalizacji i na ulicy! [AUDIO]

Aż ciarki przechodzą, kiedy słucha się o tym, co pracownicy wodociągów znajdują w kanalizacji, a komunalnicy na ulicach miasta. Z apelem do mieszkańców w Rozmowie Dnia zwróciły się Dorota Borkowska – prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja w Strzegomiu oraz Marta Zięba – prezes Zakładu Usług Komunalnych.

- Każde śmieci, jakie zdołają się zmieścić przez toaletę lub zlew, trafiają do kanalizacji. Są to podpaski, pampersy, popiół, gruz, obierki, patyczki do uszu, wiaderka, wnętrzności zwierząt domowych, odzież. Jednak największą zmorą są chusteczki nawilżane
– wyliczała na antenie Dorota Borkowska, prezes Spółki Wodociągi i Kanalizacja w Strzegomiu.

Służby eksploatacyjne Spółki WiK  otrzymują coraz więcej zgłoszeń dotyczących zatorów w kanalizacji sanitarnej, w różnych częściach gminy Strzegom. Przez takie sytuacje rosną koszty oczyszczania ścieków, a finalnie także ceny wody.
 
- Są mieszkańcy, którzy uważają, że można pozbyć się odpadów przez wyrzucenie ich, przez okno. Do takich sytuacji dochodzi na przykład w centrum miasta. Trudno dopisywać do tego teorię, natomiast my uważamy, że ktoś wyrzuca obierki, tudzież resztki jedzenia z intencją dokarmiania ptaków, czy innych zwierząt. Jest to niestety niepoprawne, ponieważ psuje estetykę tych miejsc – tłumaczy Marta Zięba, prezes Zakładu Usług Komunalnych w Strzegomiu.

Goście Rozmowy Dnia podkreślili, że wymienione sytuacje nie są incydentami i nagminnie się powtarzają.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji:


Tagi: